Pyszna i zdrowa nalewka z wiśni z przepisu babci na bazie miodu. Zobacz jak w prosty sposób zrobić aromatyczną i smaczną nalewkę o głębokim kolorze. Poznaj właściwości lecznicze babcinej nalewki z wiśni.
Wiem, że w każdym sklepie spożywczym można kupić wiśniówkę. Próbowałem wiele z nich, ale żadna nie umywa się do domowej nalewki z wiśni. Sklepowe trunki w smaku przypominają słodki likier wiśnio podobny. Jeśli chcesz poczuć prawdziwy bukiet wiśni, przygotuj nalewkę z mojego rodzinnego przepisu, który mam od babci.
Zdrowotne właściwości nalewki z wiśni
Na wstępie chcę zaznaczyć, że nalewka na bazie alkoholu powinna być pita z umiarem i tylko przez osoby dorosłe. Nalewki na bazie cukru lub miodu nie są zalecane osobom z cukrzycą. Wiśniówka oprócz wspaniałych walorów smakowych, posiada także szereg właściwości leczniczych. Przede wszystkim za sprawą bioflawonu, wiśniówka jest naturalnym przeciwutleniaczem, który niszczy wolne rodniki. Wspomaga zatem opóźnianie procesów starzenia i powstawania komórek nowotworowych. Wspiera także układ odpornościowy.
Nalewka z wiśni spożywana z umiarem poprawia pracę naszego układu trawiennego za sprawą pektyn. Dzieje się to za sprawą wydzielania soków żołądkowych oraz pracy samego żołądka. Dodatkowo wiśniówka obniża ciśnienie krwi i poprawia pracę układu sercowo – naczyniowego.
Składniki na nalewkę z wiśni
Nalewka z wiśni na bazie miodu ma około 110 kcal w 50 ml.
- 1,5 kg wiśni *
- 500 g miodu
- 500 ml spirytusu 95%
- 250 ml wody (1 szklanka)
Wskazówki do składników. * Do nalewki najlepsze są oczywiście nie duże i soczyste wiśnie ze starych odmian rosnących w przydomowych sadach. Jeśli masz takie wiśnie, to wystarczy ich 1 kg. Takie owoce kupisz u lokalnych rolników na bazarku. W większości przypadków będziecie jednak korzystać ze sklepowych wiśni. Dlatego trzeba użyć ich około 1,5 kg, aby nalewka była aromatyczna.
Jeśli chodzi o miód, to najlepszy jest z pewnością jasny, wielokwiatowy miód wiosenny. Charakteryzuje się on neutralnym smakiem i kolorem. Jeśli nie masz miodu, to możesz zastąpić go cukrem w proporcji 1 do 1. Zalecam jednak użyć miodu, który nadaje gęstości i szlachetnego smaku nalewce.
Jak zrobić nalewkę z wiśni z przepisu babci?
Przygotuj miskę do płukania owoców, duży słoik o pojemności minimum 3 litry.
Krok 1. Myję i dryluje wiśnie oraz dodaję miód.
Wiśnie płuczę kilkukrotnie w misce z chłodną wodą. Przebieram oczywiście i usuwam brzydkie owoce, listki i szypułki. Następnie odsączam na sicie lub durszlaku i dryluję z pestek. Robię to ręcznie lub za pomocą maszynki. Duże owoce łatwo dryluje się za pomocą maszynki, natomiast mniejsze zalecam drylować ręcznie. Usuwam pestki, ponieważ zawarte w nich pektyny powodują ból głowy po spożyciu. Do nalewki dodaję jedynie 20 – 30 sztuk pestek, które wzbogacą smak.
Wydrylowane wiśnie wrzucam partiami do słoja i dodaję po łyżce miodu. Czynność powtarzam, aż wydryluję wszystkie owoce i dodam całą porcję miodu.
Na koniec zlewam sok z odsączonych pestek. Wrzucam też około 20 – 30 pestek, które uszlachetnią smak nalewki. Taka ilość nie podnosi negatywnego oddziaływania pektyn na nasz organizm.
Krok 2. Dodaję alkohol do nalewki.
Dobrze jest użyć płynnego miodu. Jeśli masz skrystalizowany, to lekko wymieszaj go z wiśniami. Owoce puszczając sok, rozpuszczą częściowo miód. Gdy używasz cukru, wszystko ładnie się rozpuści.
Następnie do słoja wlewam wodę. Całość mieszam, dzięki czemu miód się lepiej łączy z sokiem owoców. Następnie wlewam stopniowo spirytus i całość mieszam. Dzięki tej kolejności mocny alkohol nie spali owoców i nie zważy miodu. Owoce muszą być oczywiście zakryte alkoholem.
Słoik z nastawem zakręcam i odstawiam w ciemne i chłodne miejsce na 8 tygodni.
Krok 3. Odcedzam nalewkę z osadów.
Po 8 tygodniach maceracji (im dłużej tym oczywiście lepiej), odcedzam nalewkę z osadów i owoców. W tym celu nad sitem wyłożonym gazą, zlewam nalewkę. Odebrane wiśnie umieszczam do oddzielnego słoja i zakręcam. Są idealne jako dodatek do ciast, deserów oraz do zajadanie przez dorosłych. Możesz z nich np zrobić wiśnie w czekoladzie. Wystarczy, że zanurzysz je w rozpuszczonej czekoladzie.
Odsączoną nalewkę rozlewam do butelek, które przechowuję w ciemnym i chłodnym miejscu. Rozlana do butelek nalewka z wiśni musi dojrzewać jeszcze przez minimum 6 tygodni. Im dłużej tym oczywiście lepiej. W praktyce zrobioną w lipcu nalewkę wiśniową, otwieram najwcześniej na grudniowe święta lub sylwestra. Istnieje też dobra praktyka, że nalewki spożywa się dopiero na drugi rok, gdy nowe owoce pojawią się na drzewach.
Mam nadzieję, że dzięki szczegółowemu opisowi krok po kroku, teraz każdy bez problemu zrobi domową nalewkę. Ja korzystam z tego rodzinnego przepisu babci każdego roku i za każdym razem otrzymuję pyszną nalewkę wiśniową. Życzę smacznej degustacji zimową porą w miłym towarzystwie.
Pychotka 🙂 Muszę spróbować zrobić zna miodzie.
Polecam. Nalewka jest zdrowsza, smaczniejsza i gęstsza.