Luty w pasiece. Zalecenie pszczelarskie i pierwszy oblot.

Miesiąc luty w pszczelarstwie tylko z pozoru przypomina nam miniony styczeń. Pojawia się bowiem pierwszy oblot pszczół i rozpoczyna czerwienie. Poznaj zalecenia pszczelarskie i rozkład prac pasiecznych w lutym.

Zalecenie pszczelarskie w lutym.

Luty jest okresem, w którym nadal powinniśmy zapewnić pszczołom spokój. Niemniej jednak kontrola drożności wylotów, szczelność daszków i ogólna kontrola uli jest wskazana minimum 2 razy w miesiącu. Sprawdzam czy w ulach nie ma wilgoci spowodowanej zatkanymi wlotkami, złą cyrkulacją powietrza. W miarę potrzeby należy wymienić wilgotne ocieplenie na nowe. Jeśli stwierdzimy, że któraś rodzina nie przeżyła zimy, zamykamy szczelnie wylotki, tak aby pozostały rodziny nie rabowały i nie roznosiły chorób. Ramki palimy (część pszczelarzy z syropu zimowego robi bimber), a ule dezynfekujemy (skrobiemy, opalamy, myjemy roztworem sody kaustycznej). Osypane pszczoły zakopujemy w ziemi najlepiej z dala od pasieki. Kontrolujemy także i uzupełniamy stan mysiej karmy przy pasiece. Sprawdzamy czy ptaki i gryzonie nie niepokoją rodzin pszczelich.

Wschody i zachody słońca w lutym, a rozwój rodzin pszczelich.

Pszczoły nie mają zegarka, ani kalendarza. Jedynym wyznacznikiem mijającego czasu jest wysokość słońca na niebie oraz związana z tym długość dnia. W Polsce na początku miesiąca 1 lutego słońce wschodzi o 7.17 i zachodzi o 16.21. Dzień jest o 1 godzinę i 23 minuty dłuższy od najkrótszego.
W połowie tj. 15 lutego słońce wschodzi o 6.53, a zachodzi o 16.47 i dzień jest dłuższy od najkrótszego już o 2 godziny i 15 minut.
Pod koniec lutego słońce wschodzi o 6.23, a zachodzi o 17.13 i dzień jest dłuższy od najkrótszego aż o 3 godziny i 10 minut. Zwiększająca się długość dnia i kąt nachylenia słońca w lutym sprawia, że rodziny pszczele rozpoczynają swój wiosenny rozwój.

sopel lodu na ulu
W lutym słońce coraz mocniej grzeje. Śnieg topi się na daszku z papy, tworząc duży sopel
sopel na ulu

Pierwsze lutowe obloty pszczół.

Miesiąc luty jest na ogół pierwszym miesiącem, w którym temperatura zimą wzrasta powyżej 10 stopni C. Pszczoły korzystają z nadarzających się warunków do opuszczenia ula i oczyszczenia się z zalegającego przez zimę nadmiaru kału w jelitach. Warto obserwować prognozę pogody i w dzień przed planowanym ociepleniem udrożnić wylotki. Możemy usunąć z dennic osypane pszczoły i zakopać je w ziemi. Niekorzystną sytuacją jest nagłe ocieplenie z jednoczesnym utrzymywaniem się nie stopionego śniegu na pasiece. Biel śniegu oślepia pszczoły, które siadając na zimnej bieli padają na grzbiet i krzepną. Przy śnieżnej bieli śniegu pszczoły tracą orientację.

Z taką sytuacją mamy do czynienia w lutym 2021. Po długiej, mroźnej i śnieżnej zimie gruba warstwa śniegu zalega na pasiece. Nagle w ciągu 1-2 dni z minus 20 temperatura wzrosła w różnych regionach Polski do plus kilkunastu, dwudziestu stopni C. Aby przyspieszyć topnienie śniegu można koło uli posypać czarną ziemię, plewy, słomę, popiół, torf, miał węglowy, gałązki świerku.

Na podstawie siły oblotu możemy bez zaglądania do ula stwierdzić siłę rodzin pszczelich. Intensywny, trwający ponad kwadrans oblot świadczy o dobrej sile rodziny pszczelej. Pojawienie się kału na przedniej ściance ula świadczy o problemie z nosemozą w danej rodzinie. Część rodzin nie potrzebuje wylatywać podczas pierwszych ciepłych dni i jest to całkiem normalne zjawisko. Rodziny zachowujące się odmiennie powinny być odnotowane w zapiskach i sprawdzone w pierwszej kolejności podczas pierwszego przeglądu w pasiece na wiosnę.

W mojej pasiece zlokalizowanej na północy Polski obloty odbywają się od połowy lutego do połowy marca.

Jeśli planujesz dokonać przestawienia uli na pasiece, zrób to przed pierwszym oblotem. Oczywiście wrażliwe przenosiny przeprowadzamy z zachowaniem ostrożności oraz przy pozwalającej ku temu pogodzie.

Czerwienie matek i ocieplanie uli.

Zaraz po pierwszym oblocie rodziny pszczele przygotowują się do intensywnego rozwoju wiosennego. Matki rozpoczynają czerwienie gdy temperatury na zewnątrz przez kilka dni wynoszą powyżej 5 st. C. Początkowo są to kule czerwiu wielkości pięści, aż do 3/4 wysokości ranki w zależności od siły rodziny pszczelej. Moment i intensywność czerwienia możemy sprawdzić przykładając rękę do górnego ocieplenia lub powałki w ulu. Połowa lutego to ostateczny czas by ocieplić ule. Umożliwia to utrzymanie odpowiedniej temperatury przez rodzinę pszczelą. Ja ocieplam ule tuż przed zapowiadanymi silnymi mrozami. Czasami jest to końcówka grudnia, albo styczeń. W 2021 roku ocieplałem ule w styczniu tuż przed mrozami, natomiast w zeszłym roku, gdy nie było mrozów dopiero w połowie lutego 2020r.

Gdy matki zaczną czerwić zwiększa się zapotrzebowanie na zapasy pokarmu oraz wodę. Przy mojej pasiece jest stałe, naturalne źródło wody więc nie muszę im jej dostarczać. Część pszczelarzy podaje wodę na pasiekę. Badania naukowe dowodzą, że przynoszenie wody pod koniec zimy jest dla rodzin pszczelich dużym obciążeniem, dlatego zaleca się podawanie wody nad ramkami w poidle lub poprzez zastosowanie folii nad ramkami, na której skrapla się woda.

Rutyna i wynikające z niej błędy

W ostatnich latach pogoda bardzo się zmienia, dlatego poleganie na sprawdzonych metodach sprzed 10 – 20 lat nie zawsze się sprawdza. Zimy przestały być klasycznymi mroźnymi okresami, dominują ciepłe i deszczowe dni. Wraz z tym powinno się dostosować i zweryfikować nasze działanie przy pszczołach. Termin ocieplania uli i sprawdzania zapasów pszczelich, przestaje zależeć od danego miesiąca w kalendarzu. Zaczyna zależeć od aury w danym okresie.

Kontrola zapasów pokarmu w ulach

Jeśli dałeś pszczołom minimum 12 – 15 kg cukru na zimę to możesz być pewien, że w lutym pokarmu im nie brakuje. Jak już wspomniałem w poprzednim artykule styczeń w pasiece zimowanie pszczół na wysokiej ramce (Dadant, Warszawskie) jest łatwiejsze niż na popularnym ulu Wielkopolskim. Kłąb pszczeli w ulach z wysoką ramką porusza się z dołu na górę podczas pobierania zapasu zimowego. W ulu na ramce wielkopolskiej zmuszony jest poruszać się na boczne ramki. W przypadku długotrwałych ostrych mrozów takich jak chociażby obecnej zimy 2021, kłąb pszczeli nie może przemieścić się na boki i zdany jest na zapasy, które ma nad głową. Pszczelarze ratują się podając pszczołom ciasto. Podkarmianie syropem możemy rozpocząć dopiero w marcu i kwietniu.

Co robi pszczelarz w lutym?

Miesiąc luty jest jeden z ostaniach wolnych okresów jaki ma pszczelarz w ciągu roku. Oprócz wspomnianych wizyt na pasiece i obserwacji prognoz pogody, pozostają prace w pracowni. Luty to doskonały czas na przygotowanie ramek na nachodzący sezon i wytworzenie węzy pszczelej. Szczególnie zbijanie i drutowanie ramek jest czasochłonnym zajęciem, dlatego należy przeprowadzić je zimą, aby w sezonie mieć czas na prace w pasiece. Zimowe miesiące sprzyjają poszerzaniu wiedzy z:

  • książek
  • filmów na youtube
  • rozmów na grupach i forach dyskusyjnych

Luty do doskonały czas na wszelkiego rodzaju szkolenia pszczelarskie, a także podpisywanie umów z kołami pszczelarskimi na zakup sprzętu z dofinansowaniem. Luty to także tęsknota do pierwszych prac w pasiece i obserwacji fascynującej pracy pszczół.

Chcąc zapewnić pszczołom dobrą zimowlę, trzeba wykorzystać swoje umiejętności nie zimą, lecz w samym sezonie pszczelarskim. Oznacza to, że dobrze zazimowana pasieka nie powinna sprawiać pszczelarzowi w okresie zimy większych niespodzianek.

„Gospodarka pasieczna” Wanda ostrowska.

One thought on “Luty w pasiece. Zalecenie pszczelarskie i pierwszy oblot.

  1. MW

    Dziś temperatura w cieniu oscylowała w okolicy 7 stopni, a na słońcu ponad 10 st.C. Wokoło uli zalega gruba warstwa śniegu. Pojedyncze pszczoły latały koło kilku uli. Skorzystałem z okazji ocieplenia i udrożniłem wylotki: usunąłem, osyp i poszerzyłem wylotki zasłonięte przed myszami.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *